24 godziny po zabiegu i nasz dzielny biszkoptowy chłopak odpoczywa… najlepiej w chłodnym miejscu, z miską świeżej wody pod łapką.
Przy 32°C na dworze spacery ograniczamy do minimum – teraz liczy się spokój, cień i dużo miłości ❤️
Patrzy na nas tymi swoimi brązowymi oczami, jakby chciał powiedzieć: „Dajcie mi jeszcze chwilę, a wrócę do formy!”

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz