sobota, 5 lipca 2025

*Tydzień z życia BeRa_Team – #6*



To był tydzień pełen różnych emocji – tych głębokich, zapisanych dawno temu, i tych zupełnie świeżych, złapanych gdzieś między pracą a pasją.

Minęło dokładnie 40 lat od mojego spotkania z Janem Pawłem II. Niby całe życie temu, a wspomnienia wciąż są żywe – nie w zdjęciach, ale w sercu. I mimo że świat się zmienił, coś z tamtej rozmowy pozostało – ciche, ale mocne.

Wspominaliśmy z Beatą też nasz wyjazd do Watykanu sprzed kilku lat. Tamte chwile wróciły z całą siłą – zupełnie inne czasy, ale ten sam duchowy spokój.

W międzyczasie zakończyłem pierwszą część urlopu. Beata z Aresem zostali jeszcze na działce, a ja wróciłem do rytmu zmian: najpierw dniówki, potem nocki. Ale zanim dopadła mnie ta cała rzeczywistość, zdążyłem jeszcze odezwać się w eterze – 20 szybkich łączności w ramach WWA Sprint, klasyka: Kenwood, 100W, fonia. Krótko, intensywnie, ale dająco satysfakcję.

Potem jeszcze dwa dni na działce – taki spokojniejszy oddech przed kolejnym biegiem przez zmiany. I wtedy właśnie wystartowało nowe wyzwanie: 300 000 kroków w miesiąc. Licznik już ruszył, a ja razem z nim. Bo każdy krok, choćby najmniejszy, ma znaczenie – szczególnie, gdy idziemy wspólnie.


🚶‍♂️ 🚶‍♀️ 🐕‍🦺 Wyzwanie 300 000 kroków: Ładowanie danych...

środa, 2 lipca 2025

Powrót do rzeczywistości... ale z radiem w tle 📡

Pierwsza część urlopu już kilka dni temu przeszła do historii.
Beata z Aresem 🐾 zostali jeszcze na działce, a ja wróciłem do rzeczywistości — najpierw spokojna dniówka, potem już nocne zmiany 🌙. Typowe: z jednej strony w głowie jeszcze relaks, a z drugiej – obowiązki już stukają klawiaturą. 😉


Ale zanim wciągnęła mnie pierwsza nocka, postanowiłem nie marnować czasu na sen (kiedy tu spać, jak są fale do złapania?) i jeszcze przed wyjściem do pracy odpaliłem stację.

20 łączności w ramach WWA Sprint 2025 (World Wide Award) weszło elegancko — szybkie, konkretne kontakty na FONII. 📡

Radio do emisji cyfrowych zostało na działce, więc tym razem klasycznie: Kenwood, 100W i antena CP-6. 📻 Fonia w czystej postaci – i to naprawdę dobrze grało.
Słychać było, że warunki dopisały, a pełna moc zrobiła swoje.

Taki radiowy sprint przed nocną zmianą to trochę jak espresso ☕ przed maratonem – krótko, intensywnie i bardzo na temat. 😉
I choć to już nie urlop, to jednak... wciąż pasja w akcji. 💙

Na szczęście teraz znów wracam na dwa dni na działkę – trochę oddechu przed kolejną serią: dwie dniówki, dwie nocki... i znowu walka z czasem.
A dodatkowo -  Odliczam dni do kolejnego urlopu 📅✨oraz kroki  ⬇️



🚶‍♂️ 🚶‍♀️ 🐕‍🦺 Wyzwanie 300 000 kroków: Ładowanie danych...

*Tydzień z życia BeRa_Team – #6*

To był tydzień pełen różnych emocji – tych głębokich, zapisanych dawno temu, i tych zupełnie świeżych, złapanych gdzieś między pracą a pasją...