Dużo czasu minęło od mojego ostatniego pobytu na pasmach i już nie mogłem się doczekać aż znowu zasiądę do radia. Nie mogłem się zdecydować jakie radio mam kupić żeby chociaż w małym stopniu dorównało poprzedniemu Icomowi 746PRO. Ważne było żeby miało wbudowaną skrzynkę antenową bo to by ułatwiło mi transportowanie radia na działkę i do domu. W planach więcej jak jednego TRXa nie miałem, więc szukałem radia mobilno/stacjonarnego. W końcu zapadła decyzja i po namowach kupiłem Kenwooda TS450S. Pozostała jeszcze opcja anteny, gdyż zupełnie zapomniałem, że na działce czeka na użycie mój "stary i poczciwy" LongWire, którego zwykle rozwieszałem w poprzek działki na wysokości około 2-3 metrów. Dokupiłem siedmio pasmową antenę D-OR Outback 1899 ( o wrażeniach z pracy opowiem później).
Tak 11 maja 2022 roku pojawiłem się ponownie w eterze !
Ponieważ trwała akcja "WRTC", pierwsza łączność jaką przeprowadziłem na w/w sprzęcie była z Włochem II3WRTC - niestety nie zapisał w logu i potwierdzenia nie mam. Po paru minutach udało mi się dowołać Węgra HA0VI i tu z raportami 59/59 zakończyłem łączność i dostałem pierwsze po reaktywacji stacji potwierdzenie przez LotW.
środa, 11 maja 2022
Pierwsze QSO - wracam na fale eteru
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Generator SWL już działa! Automatyczne potwierdzenia nasłuchów
W świecie krótkofalarstwa jest pewna grupa, która zawsze była trochę „z boku”, choć zupełnie niesłusznie — nasłuchowcy (SWL). Ja jak wielu, ...
-
Niektóre spotkania zostają z człowiekiem na całe życie. Nawet jeśli miną dziesięciolecia, nawet jeśli świat wokół zmieni się nie do poznania...
-
Dziś klasyczna sobota… ale nie ta z kawą na tarasie. Ta z budzikiem, szybkim śniadaniem i kierunkiem: praca. Miasto jak zwykle tętni swoim ...
-
To był ten tydzień, który podzielił się idealnie na pół: trzy dni działkowego resetu – z ciszą, słońcem, Aresowym buszowaniem i poranną ka...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz